piątek, 10 czerwca 2011

Rozdział 2, strona 15






Przedostatnia strona tego rozdziału po którym nastąpi nieco dłuższa niż poprzednio przerwa. Spowodowane jest to wieloma czynnikami, z których sesja nie jest najważniejszym.

Przede wszystkim - muszę dopracować scenariusze kolejnych rozdziałów. Pominąwszy ten nadchodzący, który jest już gotowy, nie będą one już tak kameralne jak dotychczas - Stalowy Jeż znajdzie się w samym centrum wydarzeń, które na zawsze odmienią oblicze całego świata. Zabrzmiało pompatycznie? No cóż...

Finał niniejszego rozdziału objawi się w najbliższą niedzielę. Nie oznacza to jednak, że pomiędzy końcówką rozdziału trzeciego, a początkiem czwartego blog będzie martwy - bez obaw. Już we wtorek pojawi się na nim mały smaczek związany z ważnym dla miłośników opowieści typu "Stalowy Jeż" wydarzeniem, potem zaś... niespodzianka. Do przeczytania w niedzielę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz